niedziela, 22 października 2017

mętna

mam studnię gł. na gł. 29 metrów,pompa wisi na około 21 metrach od powierzchni a lustro (poziom) wody jest na około 3 metrach od powierzchni(woda z dna studni wypycha ją na taką wys.) a mój problem polaga na tym że po włączeniu pompy z zegarkiem w ręku przez 1,5 minuty leci woda kryształ(czysta) póżniej przez 2-3 minuty leci mętna i po tym czasie znów zaczyna lecieć czysta i leci już cały czas czysta nawet gdyby chodziła cały czasnp.10 godzin---mam pewne podejrzenie myślę że rura może być pęknięta i wchodzi do studni woda wierzchnia i to ona robi ten mętny kolor wody przez parę minut dopóki nie zostanie wypompowana przez pompę,bo po włączeniu gdy słup wody zaczyna opadać do około 20 metrów to wtedy leci brudna woda a gdy dojdzie do poziomu że pompa pobiera wodę tylko z głębi studni i słup wody stoi na gł.około20m. to leci zawsze czesta i taki etap zawsze się powtarza po włączeni pompy ;czysta brudna i znów czysta woda dopóki znów się nie wyłączy pompy.Przypuszcam, że zmętnienie powodują minerały wytrącane z wody w kontakcie z powietrzem. Kupiłem działkę rekreacyjną na której również jest taka studnia. No i problem, bo po podłączeniu wody nic nie leci. Poprzedni właściciel, raczej właścicielka nie orientuje się co i jak. Jedynie powiedziała, że studnia nie była używana od ok 4 lat. Wiecie może, czy da się jeszcze coś z niej wyciągnąć?nawiać piachu co najwyżej może do studni kopanej a nie wierconej, poza ilością "wypompowanej" wody istotna jest też częstotliwość pompowania, generalnie z pokładów wodonośnych zasysamy poza wodą drobniejsze cząsteczki "piasku" proces ten trwa aż do momentu utworzenia się tuż pod filtrem niecki, a czas na to potrzebny zależy między innymi od ilości i częstotliwości pobieranej wody a także od wysokości złoża wodonośnego - rozwiązanie:
odpowiedni filtr - najrozsądniej wielokrotnego użytku i cierpliwość
A mnie się wydaje, że rury to powinny być osłonowe...
Pod ziemią ciemno - to kolorek bez znaczenia jest...
Mogą być nawet w błękitne gwiazdki z różowymi paskami...

Jak jest piach i są rury osłonowe to skąd ten piach?
Zabiera z dna odwiertu?
Pompę podnieść o jakie 2 metry!
A żwirek na dno odwiertu wrzucili?
Bo jak nie - to problem pozostanie.

A ta mętność?
Może jak się pompę włączy to rusza mułek z dna?
Znaczy - znowu podnieść pompę! (raz tylko!)

A badał ktoś tę wodę?
Tę "czystą" i "mętną"?
Czym się różnią?
(Sanepid bada)
należy pamiętać o tym że w nieużywanej dłuższy czas studni studni, problem ten powraca
Łatwo sprawdzić, czy ta teza ciśnieniowe  udrażnianie kanalizacji  jest słuszna.
Nalej "czystej" wody do jakiegoś naczynia i odstaw na jakiś czas. Jeśli pojawi się zmętnienie lub wyraźny osad na dnie naczynia, to masz rozwiązanie zagadki, ale niestety nie problemu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz