piątek, 2 listopada 2018

osad

Tez nie przekraczam 3,2m3 gazu na dobę...
Kominek w styczniu odpalilem raz Zmiękczacza nie przeglądam w ogóle, właściwie co podczas takiego przeglądu miałoby być wykonane ?! Natomiast przeglądy kotła, po gwarancji, teoretycznie można wykonywać samemu po przypatrzeniu się jak to robi instalator. Odpina kilka przewodów, zdejmuje pokrywę komory wymiennika, usuwa osad z wymiennika, delikatnie przeczyszcza obszar pomiędzy żeberkami (...panie ta łopatka to jest specjalna - nierdzewna... powiedział z dumą ), odkurza wnętrze, przedmuchuje filtr powietrza. Jeszcze wyczyścił filtry na rurach wodnych. No i zmierzył ilość CO2 w spalinach. Przybił pieczęć z namaszczeniem. Wątpię, żeby w przypadku awarii kotła jakakolwiek firma obniżyła cenę czegokolwiek z uwagi na wbite pieczątki przeglądów ?
Rachunek pod koniec miesiaca przyjdzie pewnie na 190zl... Zmiękczacza nie przeglądam w ogóle, właściwie co podczas takiego przeglądu miałoby być wykonane ?! Natomiast przeglądy kotła, po gwarancji, teoretycznie można wykonywać samemu po przypatrzeniu się jak to robi instalator. Odpina kilka przewodów, zdejmuje pokrywę  udraznianie rur anin  komory wymiennika, usuwa osad z wymiennika, delikatnie przeczyszcza obszar pomiędzy żeberkami (...panie ta łopatka to jest specjalna - nierdzewna... powiedział z dumą ), odkurza wnętrze, przedmuchuje filtr powietrza. Jeszcze wyczyścił filtry na rurach wodnych. No i zmierzył ilość CO2 w spalinach. Przybił pieczęć z namaszczeniem. Wątpię, żeby w przypadku awarii kotła jakakolwiek firma obniżyła cenę czegokolwiek z uwagi na wbite pieczątki przeglądów ?
Jak tak dalej pójdzie to się okaże, że styczeń będzie lepszy od grudnia. Też uważam, że ogrzewanie na ekogroszek w przypadku takiego metrażu nie byłoby korzystniejsze.
Po za tym ciągle ustawienie pieca, bo raz lepszy groszek raz gorszy. Wiem co się dzieje w tej kwestii u moich znajomych. Ja niestety teraz dogrzewam kominkiem. Zużycie 3.78 M3 . Niestety jak zapalę to temperatury w salonie 28 stopni.Dzidzi mi się urodziło i inne ciepło od gazu inne od kominka. Teraz świeci słoneczko i mi nagrzewa samo od siebie pomieszczenia. W łazience zamontowałem grzałki na drabinkii. Peszlem z strychu ciągnie mi przez 4gniazdka.Na suficie 10+15+15 Ursy 0.35. Powinno wyjść poniżej 2ton w 7mc i ok 100kg brykietu do kozy przepychanie kanalizacji anin  . Ja w kotłowni wielkiego syfu nie widzę jest tam zmiękczacz, inwerter i akumulatorownia. Nie rozumiem w jaki sposób mogę coś z kotłowni wnosić do domu? A co do wywozu to jest w cenie śmieci ale i tak walę na drogę w dziury bo pol bruk gmina ma robić za 2 lata. Wiadomo wynieść, wnieść i nasypać trzeba ale gaz nie dziękuje.
Nikt mi nie wmowi, ze kotlowanie wegla byloby w moim przypadku korzystniejsze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz