środa, 11 listopada 2020

kadencja

 Jak powszechnie wiadomo, jest "półprawda, ćwierćprawda, kłamstwo", gów..prawda i twoja prawda (mniej więcej równa tej przedostatniej). Ciekawe JAK chcesz SAMODZIELNIE dochodzić to tej prawdziwej prawdy (znaczy - twojej)? Fakt media mają ostatnio parcie na opowiadanie się po jednej ze stron. Ale czasami to konieczne, media powinny być rzetelne i pokazywać możliwie szerokie spektrum informacji, nie da się tego po prostu robić, jeśli jedna ze stron po prostu kłamie, lub insynuje nieprawdę drugiej ze stron nie mając na to żadnych dowodów... A kiedy z taką osobą nie da się dyskutować, kiedy taka osoba po prostu zabiera czas antenowy nie prowadząc żadnej konstruktywnej debaty na poparcie swojej tezy, jest tylko puste oskarżenie.. Każdy szanujący się dziennikarz zabiera takiej osobie głos, woli sprawdzić inne źródła. Niestety tego nie ma w Polsce, mamy nowy zwyczaj przyznawania racji temu, kto nie da się zagluszyc, nie prowadzi dialogu tylko monolog w tym oskarżenie oponenta o byle co. Byle tylko było głośno. Nie zgadzam się na takie media, nie rozumiem jak dziennikarze w Polsce mogą na to pozwalać, to nie jest wolność wypowiedzi, to kpina z wolności słowa. To o czym piszesz to faktycznie występuje, szczególnie w TVPis, ale zwróć uwagę na zachowanie mediów w US - potrafili wyłączyć transmisję, jeżeli ktoś zwyczajnie kłamał - patrz Trump lub jego rzeczniczka U nas za kadencji PO-PSL też nikt nie zgłaszał nieprawidłowości , a puste karty znaleziono w bagażniku byłego milicjanta , było 4,5 procent nieważnych głosów ,wynoszono protokoły poza komisje, ale nieprawidłowości nikt nie zauważył! Dopiero za kadencji "katolickiej" prawicy nie ma oszustw, machlojek i kombinacji. Nikt (zwłaszcza kościół) nikogo nie namawiał do głosowania na PiS albo inną partię prawicową "miłującą Boga", a wszystko odbyło się przejrzyście, wręcz kryształowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz